Rozumiem Cię chyba tylko połowicznie ;) bo u mnie tylko jeden maluch, do tego starszy. Ale jeszcze daleko mi do stanu pełnego wyspania :)
Ja nie wierzę, że po urodzeniu dzieci my matki się kiedyś jeszcze porządnie wyśpimy :)
Rozumiem Cię chyba tylko połowicznie ;) bo u mnie tylko jeden maluch, do tego starszy. Ale jeszcze daleko mi do stanu pełnego wyspania :)
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę, że po urodzeniu dzieci my matki się kiedyś jeszcze porządnie wyśpimy :)
Usuń